Byliśmy żołnierzami...

Claygirl

Tak apo Ariakisa: Wierzcie lub nie, ale widzałam go w sklepie ostatnio ;)

harvezd

Generalnie nie wierzymy, bo on z Opola jest.

Cez

kurde zawsze chcialem po tym jak torpedowalem, zeby mi ta moja torpede zintegrowal z fandomem :D

Gość

Nie machaj szabelką!

Claygirl

Kurczę Harv, fakt ;) To dlatego, że ja Ariadora widziałam, nie Ariakisa. Jakie faux pas, wybacz ;)

Kirien

Weee, vtw! :)

A Ariador to faktycznie jakiś sklepowy jest. Co prawda już jakiś czas temu, ale też go w jakimś tesco spotkałam, czy coś.

I Klej, oddaj mi w końcu moje mhroczne zdjęcie!

Claygirl

Kirien: Jeśli tylko będę pamiętała, przekarzę je Markowi, który Ci je odda :P

Feroz

A wiecie, że rzeczywiście... Ja raz go spotkałem w KDT :)

JeRzy

Te, ferajna, a czemu żeście się nie pojawili w ostatni czwartek na Hard Zone, kiedy go prowadziliśmy z Kaczorem? Wysyłałem ogłoszenie duszpasterskie na Morrrk chyba i po ludziach też pisałem, że gramy. Brakowało Was tam, paskudniki.

Ekelmann

A bo się trzeba było na piątek spakować. Już taka nasza paskudnikowa uroda. Trzeba było zrobić czwartkowego hardzone'a w środę, to byśwa przyśli.

Kirien

phi, ja żadnej informacji nie dostałam ;p

harvezd

Feroz

A bo ja się z założenia w Parku nie pojawiam. Nie lubię knajp, gdzie na wejściu trzeba płacić.

Veste

Mon, trzeba było dać znać. Poinformować jakoś bardziej, czy coś.

QcV! ;P

Cez

no jak Zorz informujesz waskie grona odbiorcow, to nic nie poradzimy...

Galhard

Galhard

A propolis: jaki był flavor kreski na jej fun-fictionowej karcie do Veta? Bo swój pamiętam...

harvezd

Nie wiem o co ci chodzi, ale jak znajdę to zlinkuję wasze karty.

Ekelmann

I za to cenię Harva. Nawet jak nie wie co robi, to i tak robi :)

harvezd

To przez to że mam zawód w którym praca jest bardzo mechaniczna. Po prostu bierzesz grackę i jebiesz jamiszcze pradziejowych dewiantów aż je wyjebiesz do calca. Jak mawiał nasz kierownik w tym roku: "Do roboty. Nie ma co sie po chujach lizać."