|
Byliśmy żołnierzami... Forum byłych żołnierzy MSV, którzy wyszli przez otwarte drzwi
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dziadek Regis
Ten, który daje kredyt zaufania
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 15:18, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
MarheF napisał: |
EmielRegis napisał: |
Co do propozycji WoWowej - nie piszę się na to. Ostatnio nie nadaję się na głowę czegokolwiek, a już na głowę klanu to szczególnie ;) |
E tam od razu klan. Trzy orki na krzyz i tyle. Bylbys czwarty. No ale jak wolisz. |
No, to jest inna rozmowa. Na głowę trzech półgłówków może jeszcze bym się nadał... ;) A jaki jest plan? Skąd pomysł z tą rodziną i głową rodziny? Te "3 orki na krzyż" to na których są levelach i w jakim wymiarze czasowym grają?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
hig
Ten, który wyszedł przez zamknięte drzwi
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 18:54, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
EmielRegis napisał: |
szamanVV napisał: |
Ciekawe jest właśnie jaka sytuacja jest w domowym użyciu - tam gdzie konkretny człowiek staje przed bardzo konkretnym wydatkiem. Czy uważasz że w takiej sytuacji darmowy i być może gorszy produkt będzie przegrywał z drogim i być może lepszym? |
Cóż za jałowe rozważania... :P Żeby w ogóle poważnie rozważać ten temat trzeba by założyć niemożność piracenia. Jakoś nie umiem sobie tego poważnie wyobrazić... :( |
Nie ? Takiś pewien ?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziadek Regis
Ten, który daje kredyt zaufania
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 22:51, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
+higarra+ napisał: |
Nie ? Takiś pewien ? |
Ale o co Ciebie chodzi? Czy jestem pewien, że nie potrafię sobie wyobrazić braku piractwa? No, akurat tego jestem pewien absolutnie... A może chodzi Ci o to czy dyskusja jest jałowa? Tego jestem pewien troszkę mniej, ale nadal skłonny jestem się założyć, że mam rację!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szamanVV
V-Zajebisty
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:07, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Oj, Regis, Regis - a przeczytałeś co jest pod tymi linkami?
Zdradzieckie Komputery uderzają ponownie! :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bow
Młoterator
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wratislavia Valkiria
|
Wysłany: Pią 0:23, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
szamanVV napisał: |
Zdradzieckie Komputery uderzają ponownie! :P |
Bo komputery to narzedzie szatana, a internet to jego swiatynia. Nalezy zniszczyc to wszystko, a tych, ktorzy osmiela sie zaprotestowac, spalic na stosie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarheF
Ten, który zawsze stał z boku
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pią 0:34, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
EmielRegis napisał: |
No, to jest inna rozmowa. Na głowę trzech półgłówków może jeszcze bym się nadał... ;) A jaki jest plan? Skąd pomysł z tą rodziną i głową rodziny? Te "3 orki na krzyż" to na których są levelach i w jakim wymiarze czasowym grają? |
Plan jest prosty:
Rodzina Wolfsong jak na razie sklada sie z dwoch braci (Tagren 36 warrior, Gorah 22? hunter) oraz jedenej siostry (Tarrith 49 rogue). Pomysl na rodzine sie wzial jakis czas po tym jak zdecydowalismy ze tworzony przez Agene rogue bedzie siostra dla mojego Orka. Doszedlem wtedy do wniosku ze fajnie by bylo skrzyknac ludzi i zalorzyc orcza rodzinke w ktorej sklad wchodzilo by piec orkow (po jednym na kazda dostepna dla orkow klase postaci). Jakimi czlonkami rodziny byli by hunter i shaman bylo nie istotne. Wazne natomiast bylo aby sedziwym dziadkiem - takim typowym stetryczalym staruchem i "upierdliwym piernikiem", byl warlock. Ale nie jakis tam zwykly warlock. Jeden z tych co uwazaja ze demony sa "spoko", weteran sposrod orczych warlockow, pamietajacy jeszcze czasy pierwszej i drugiej wojny, kiedy to orki byly pod wplywem Rady Cienia (Shadow Council) i demonow. Analogiczne bylo ze skoro dziadek bedzie warlockiem to jego potomstwo (ojciec/matka rodzinki) bedzie mu "przeciwstawne" i bardziej czczace stare, orcze, szamanskie tradycje wiezi z natura (ergo papa/mama bedzie shamanem/hunterem).
Generalnie to dziadek Wolfsong oraz jego potomek (syn/corka bedaca bezposrednim rodzicem rodzenstwa) znajduja sie na przeciwstawnych stronach konfliktu ideologicznego na osi - czczenie demonow i uzywanie mrocznych mocy warlocka a sluzba elementarnym duchom natrury i wykozystywanie darow szmamanskich. Jedyne co powstrzymuje ich od wykonczenia sie nawzajem to wiezy rodzinne oraz fakt ze kazde z nich zywi nadzieje na uksztaltowanie potomstwa wedle swoich idealow.
To tak po krotce jesli chodzi o historie. Wypadalo by jeszcze wspomniec kilka cech charakterystycznych ktore winien posiadac Dziadek:
- imie nawiazujace do pelnionej funkcji w rodzinie - Gramps, Grumpy lub cos w te desenie.
- "upierdliwosc" (podlega interpretacji)
- przeswiadczenie o byciu "glowa" rodziny
- w stosunku do Tagrena zamilowanie do bicia go w czolo (to wyjasnie taki a nie inny stan obecny Tagrena oraz fakt ze ow wojownik boi sie faktycznie tylko jednej osoby - dziadka)
Jesli chodzi o stosunek do innych postaci to niech sie sami wypowiedza. Corel, Agena?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziadek Regis
Ten, który daje kredyt zaufania
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 14:10, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
szamanVV napisał: |
Oj, Regis, Regis - a przeczytałeś co jest pod tymi linkami?P |
Nie, oczywiście, że nie. Nie mam czasu ani samozaparcia, żeby czytać kilkunastostronicowe wywody na temat przeprojektowywania hardware'u. Przejrzałem nagłówki i słyszałem już conieco wcześniej o ideach zabezpieczania software z poziomu hardware i kontrolowania z zewnątrz mojego komputera (przypuszczam, że o tym był ten artykuł). I nijak nie wpływa to na moją niezdolność do wyobrażenia sobie, że kiedyś nie będzie piractwa... :(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bow
Młoterator
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wratislavia Valkiria
|
Wysłany: Pią 22:41, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Bo zawsze znajdzie sie jakis sposob. I tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgana
Ta, która jest tycia
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wolomin
|
Wysłany: Sob 1:43, 17 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ten Wasz wrocławski temat jakiś dziwny jest... Jak nie o WoWie, to o oprogramowaniu. Co za miasto...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarheF
Ten, który zawsze stał z boku
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 4:03, 17 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Byla_Kontradmiral_Morgana napisał: |
Ten Wasz wrocławski temat jakiś dziwny jest... Jak nie o WoWie, to o oprogramowaniu. Co za miasto... |
Morgano, ilez mozna gadac o spotykaniu sie przy piwie, ktore jakos nie moze dojsc do skutku, no powiec Ty mi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgana
Ta, która jest tycia
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wolomin
|
Wysłany: Sob 12:37, 17 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
To co Wy się tak nieskutecznie umawiacie??
My się tam stale piwnimy:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skeleton
Rycerz, co mówi: Ni!
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Valhallan
|
Wysłany: Sob 19:13, 17 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Marhef- a ile można gadać o grze komputerowej, co z resztą interesuje raczej wąskie grono ludzi? Wydaje mi się, że rzeczywiście, jako temat dotyczący spraw organizacyjnych wrocławskich byłych valkiryjczyków, wygląda dość dziwacznie. Mnie osobiście poruszane kwestie przestały interesować jakieś 2 strony temu. Szkoda, że stać nas tylko na wzajemne przekonywanie się, kto tu wie najwięcej i na tłuczenie w mmorpg:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarheF
Ten, który zawsze stał z boku
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 23:03, 17 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Skeleton napisał: |
Marhef- a ile można gadać o grze komputerowej, co z resztą interesuje raczej wąskie grono ludzi? |
Gadac mozna dlugo, mozesz mi wierzyc na slowo. Jak pisalem jeszcze w temacie na V-ce, to gra ulega ciaglym modyfikacjom i rozbudowie, wiec zawsze bedzie sie pojawiac cos nowego o czym bedzie mozna wyrazic swoje zdanie. A gdy jeszcze uwzglednisz watki eRPeGowe, ktore tocza sie na naszym serverze to juz masz tematow do dyskusji co nie miara.
Skeleton napisał: |
Wydaje mi się, że rzeczywiście, jako temat dotyczący spraw organizacyjnych wrocławskich byłych valkiryjczyków, wygląda dość dziwacznie. |
Ej sorry ale od kad pamietam "Wroclaw Wzywam" nigdy nie dotyczyl tylko spraw organizacyjnych. Zawsze byl tematem gdzie sie po prostu gadalo w gronie "swoich", i nie tylko o tym co, kiedy i gdzie, ale ogolnie na tematy dowolne. Jedyne co tak na prawde decydowalo o prawie do wypowiadania sie w temacie to fakt przynaleznosci to ogolnie rozumianej wroclawskiej spolecznosci eRPeGowej (i to tez bylo bardzo luzno traktowane).
Skeleton napisał: |
Mnie osobiście poruszane kwestie przestały interesować jakieś 2 strony temu. Szkoda, że stać nas tylko na wzajemne przekonywanie się, kto tu wie najwięcej i na tłuczenie w mmorpg:/ |
Stac nas na wiele wiecej tylko jak widac nikogo nie interesuje gadanie o piwie czy o dupie maryni, skoro na top wychodza takie, a nie inne tematy. Nikt nie mowil "dajcie spokoj. nie gadajcie o SyZyPach bo nikogo to nie interesuje". Najwyrazniej to faktycznie nikogo juz nie interesuje skoro mimo faktu poruszenia tego tematu z 2 czy 3 razy nikomu nie chcialo sie go kontynulowac. Zdaj se sprawe ze w obecnej chwili z wyjatkiem tego ze kiedys spotykalismy sie na SyZyFach i regularnie odwiedzalismy V-ke to nic tak na prawde juz nas nie laczy. Kazdy ma swoje zycie, swoja grupe graczy, swoje sesje i swoje codzienne problemy. Ja uwazam ze to i tak duzy sukces ze w ogole znajdujemy jakies wspolne temay do dyskusji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skeleton
Rycerz, co mówi: Ni!
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Valhallan
|
Wysłany: Nie 10:05, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Sporo jest prawdy w tym, co napisałeś, szczególnie w ostatnim akapicie. Chodziło mi tylko o to, że o ile owszem, WW był tematem, nazwijmy to "ogólnobigosowym", to w chwili obecnej jedyne, co się tu wałkuje dłużej, to właśnie WoW, czego właściwie bardziej by się ludzie spodziewali na forum tej gry, gg itd., stąd myślę, że z zewnątrz wywołuje to pewne zdziwienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
corelius
Ten, który wyszedł przez otwarte drzwi
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:59, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
MarheF napisał: |
Stac nas na wiele wiecej tylko jak widac nikogo nie interesuje gadanie o piwie czy o dupie maryni, skoro na top wychodza takie, a nie inne tematy. Nikt nie mowil "dajcie spokoj. nie gadajcie o SyZyPach bo nikogo to nie interesuje". Najwyrazniej to faktycznie nikogo juz nie interesuje skoro mimo faktu poruszenia tego tematu z 2 czy 3 razy nikomu nie chcialo sie go kontynulowac. Zdaj se sprawe ze w obecnej chwili z wyjatkiem tego ze kiedys spotykalismy sie na SyZyFach i regularnie odwiedzalismy V-ke to nic tak na prawde juz nas nie laczy. Kazdy ma swoje zycie, swoja grupe graczy, swoje sesje i swoje codzienne problemy. Ja uwazam ze to i tak duzy sukces ze w ogole znajdujemy jakies wspolne temay do dyskusji. |
Heh to jest to, o czym mowilem jeszcze na starej Vce, gdyJozek chcial zakladac klub RPGowcow ;)
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarheF
Ten, który zawsze stał z boku
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 15:31, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Skeleton napisał: |
Chodziło mi tylko o to, że o ile owszem, WW był tematem, nazwijmy to "ogólnobigosowym", to w chwili obecnej jedyne, co się tu wałkuje dłużej, to właśnie WoW [...] |
Walkujemy ten temat bo jest on w jakims stopniu wspolny.
Skeleton napisał: |
[...] stąd myślę, że z zewnątrz wywołuje to pewne zdziwienie. |
Nie powinno to nikogo dziwic ze skoro tak niewiele nas laczy i spaja to bedziemy gadac nawet o dupie maryni aby tylko podtrzymac znajomosc. Nikt nie powinien miec pretensji ze swoja dyskusja ozywiamy temat. Pamietaj ze nie mamy tutaj wylacznosci. Jak masz cos ciekawego do obgadania to po prostu zacznij inny watek - ktos na pewno bedzie mial cos do dodania na ten temat. Od biedy zawsze mozesz sie bardziej zainteresowac tym o czym obecnie rozmawiamy. Ja za siebie moge powiedziec ze jestem sklonny odpowiedziec na kazde twoje pytanie odnosnie gry o ktorej obecnie rozmawiamy.
Skeleton napisał: |
Heh to jest to, o czym mowilem jeszcze na starej Vce, gdyJozek chcial zakladac klub RPGowcow ;) |
Inicjatywa byla szczytna, ale niestety pomysl nie trafil na "podatny grunt" i wyszlo jak wyszlo. Szkoda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skeleton
Rycerz, co mówi: Ni!
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Valhallan
|
Wysłany: Nie 22:40, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Nie powinno to nikogo dziwic ze skoro tak niewiele nas laczy i spaja |
No i tu właśnie trafiłeś w sedno. Ludzi raczej dziwi nie to, że akurat WoW jest na tapecie, tylko, że nic więcej. A mówię tu raczej o tym, jak to widzą ludzie patrzący z boku, bo mnie to nie dziwi, wiem, jakie są realia, nie uważam też, żeby ktokolwiek był temu winien. Co najwyżej troszkę mi smutno, bo chyba nikt nie lubi, jak jakiś, pozytywny bądź co bądź, etap jego życia się kończy, a temu raczej ciężko zaprzeczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziadek Regis
Ten, który daje kredyt zaufania
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 11:44, 19 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
MarheF, co do Grumpy'ego, czy jak mu tam, to ja jednak spasuję. Nie pociąga mnie pomysł na tą postać na tyle, żeby w to wchodzić.
Skeleton, mi też jest smutno. Czas syzyfów był bardzo sympatycznym okresem w moim życiu i szkoda, że się już skończył. Ale zakazywanie rozmów o WoWie, na pewno go nie przywróci... ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hig
Ten, który wyszedł przez zamknięte drzwi
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 12:08, 19 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jak na mój gust to trochę przesadzacie. No dobra rypło się, nie utrzymujemy ze sobą zbyt częstych kontaktów, ale to jeszcze nie znaczy, że jest źle ;)
A teraz moja propozycja. Skoro zbliżają się święta to będą ferie i wreszcie będzie można umówić się na piwo i tam jak należy pogadać o pierdołach i innych dupach maryni.
Mam wolne od wtorku od 9:00, a Rejs otwierają niewiele póżniej, więc mogę już wtedy iść pić ;D Ktoś optuje ?
I takzupełnie z innej beczki. Może w jakiegoś erpega zagramy jak będzie wolne ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bow
Młoterator
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wratislavia Valkiria
|
Wysłany: Pon 12:09, 19 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
To moze...reaktywujmy SyZyFy? ;-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|