Byliśmy żołnierzami...

Flint

Nigdy nie było problemów z legitkami?

Zeruś, nie kompromituj się. Przez ładne trzy lata artek ze trzy-cztery razy robił akcję zbierania danych, choć legitki koniec końców przez ten okres mieliśmy tylko my dwaj. A ja swoją tylko dlatego, ze niemalże wyrwałem mu z gardła.

nasstar

ja miałem legitkę, mam do dzisiaj:P

harvezd

Ksch

Również potwierdzam, ja mu nawet zdjęcie wysyłałem z tej okazji. Oczywiście nic nie załatwił. Także Xero, weź dopytaj zanim napiszesz, co?

Morgana

Heheh, ja dane i zdjęcie wysyłałam 3 razy:DDD

Galhard

I ja się dopisuję do listy dowodów, że nic z legitek nie wyszło. W sensie swój przypadek dopisuję, sam nie jestem żadne "nic" :)

Morgana

Ale Xero, czegokolwiek nie powiemy, będzie tu twardo wracał i bronił swojego wodza:-).

One Laptop to rule them all, One Laptop to seduce them, One Laptop to bring them all and in the darknass bind them.

Ksch

Coś w tym jest...znaczy there's sth in it:P
Xero stał się moim absolutnym idolem - przychodzić na forum, na którym standardem jest nabijanie sie z V, aby jej bronić i wrzucać świeże newsy na jej temat to spora odwaga połączona z masochizmem:P

Luckash

Ksch

Z Ciebie to jest jednak Sherlock Holmes połączony z detektywem Monkiem, przygwoździłeś go zawodowo:P

ZerB

Ksch

Bach, sięgnąłeś bruku, że tak powiem...aż się echo niesie:P

Cez

że też biedny Jurzy zapomniał gdzie pas położył...

Flint

Zaraz tam pas. Komputer i laptopa zahasłować, i tyle.