Byliśmy żołnierzami...

Ksch

Cezary w ogóle. I uważaj na szatnie. O! :P

A wracając do tematu to brakuje tu tylko jakiegoś odkeconego, jednozdaniowego posta Bow:P

Flint

Na tekst Bow to trzeba poczekać, aż wróci z dzisiejszych lodów =).

Morgana

Po co czekać. Można spróbowac za nią napisać. Na przykład:

Mi też.
ROTFL
Milusie!
Ojej
Jak fajnie.
Grzybki w occie
Idziemy na lody?

Flint

Niezłe.

Nurglicz, napisz losowy generator jednozdaniowych, odkręconych postów Bow?

Ksch

O, dobry pomysł. Ty to masz łeb stary:P

Majkstersky

ZerB

A pamiętacie wywiad z Albinem? :P

[link widoczny dla zalogowanych]

harvezd

Widziałem bardziej udane próby nabicia Valkirii ilości odwiedzin.

ZerB

Khe, khe... A po co Valkirii nabijanie odwiedzin? Tylko Artuta to rajcuje, ale wczoraj przekroczyliśmy 2 miliony odwiedzin, i na najbliższe trzy lata spokój powinien być z rajcowaniem się odwiedzinami.

Edit:

[link widoczny dla zalogowanych]

A tutaj recenzja "Kodeksu magów". Bawcie się dobrze ;P

Cez

Ksch moja Ty krynico poprawnosci jezykowej :D
Co ja bym bez Ciebie zrobil? nawet w szatni... :D

Majkstersky

Ksch

Zwyczajnie byś posparował, nie bój żaby, zawsze wierny przy najjaśniejszym Cezie stoję:D

nasstar

ależ ta strona litearatury jest brzydka:)

Flint

Nie przeczę, ale za to dla bone'a dało się ją postawić, i to szybko =).

Za to wspominając znalazłem prawdziwą perełkę, najgenialniejsze zdanie harvezda, jakie biedny konus w życiu wypowiedział i wypowie =):

(o treści i formie w literaturze):

"Treść jest niczym jeżeli podana jest bez formy. Literatura, to takie danie, które musi działać na zmysły smakiem i wyglądem. Jedno musi być owinięte w drugie, niczym zielsko w blantkę. Samo zielsko jest fporzo, tylko co komu po nim, skoro nie można go wykorzystać.

Kodeks to dodatkowo marna samosieja. ;)"

harvezd

Fir meh! I r teh greatezd!

Btw, co z tym przegrywaniem? :F

Ksch

A do partaczy warto dodać Brennana - największe gówno jakie miałem okazję recenzować:P

Majkstersky

Hmmm, kto może pożyczyć mi książkę Elizabeth Kostova "Historyk"? W Newsweeku straszą, że to o wampirach i czerpie garściami z Browna, a w takiej sytuacji jest to dobijanie bardzo wątłej i chybotliwej historyjki o teorii spisku, złych papistach i tajnych bractwach obrońców prawdziwej wiary osinowym kołkiem. I mam niemiłe wrażenie, że będą to popłuczyny po "Erciyes Fragments" C.S. Friedman i "Rites of the Dragon", tylko nie pod dyktando White Wolfa.

Ksch

Dużo powstało popłuczyn po Brownie, że też ludzie chcą czytać takie gówno...