|
Byliśmy żołnierzami... Forum byłych żołnierzy MSV, którzy wyszli przez otwarte drzwi
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ariakis
Ten, który nie zauważył, że wyszedł
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: my own world
|
Wysłany: Pią 18:22, 18 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
to ja nie kumam tego fragmentu:
"Tekst weryfikacyjny dla redaktora D&D"
:P
a zaznaczam, że powyższe zwisa jako tytuł wątku :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
J
V-Zajebisty
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myślenice
|
Wysłany: Pią 18:29, 18 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Bo, zdaje się, Mike Sterling go dostał do redakcji jako test :) Dlatego był tekstem weryfikacyjnym :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majkstersky
Ten, który daje kredyt zaufania
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:13, 20 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
J napisał: |
Bo, zdaje się, Mike Sterling go dostał do redakcji jako test :) Dlatego był tekstem weryfikacyjnym :D |
Wiesz, jak ja bym to zredagował, to musiałbym się pod tym podpisać jako autor. Bo po redakcji to by było "na motywach". Dlatego wolałem gościa totalnie wyśmiać i zniechęcić - niektóre osoby na M wiedzą, że aby zostać opublikowanym, trzeba się umieć jako-tako posługiwać słowem pisanym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
harvezd
Ten, o którym Seji mówi, że jest fajny
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stont kleeckam
|
Wysłany: Nie 19:25, 20 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
To ci powiem że RedOgowie, niejednokrotnie litowali się nad takimi kwiatkami stosując do autora listę błędów i sugestii przekraczającą czasami kilkukrotnie objętość pierwowzoru. :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feroz
Ta, która ma wymiary butelki Coli
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:12, 20 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Yhym. Jak robiłem tekst o DB, wysmażyłem na podstawie pierwszej strony bodaj 6 stron uwag. Więcej już nie byłem fizycznie w stanie :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majkstersky
Ten, który daje kredyt zaufania
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:44, 20 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
harvezd napisał: |
To ci powiem że RedOgowie, niejednokrotnie litowali się nad takimi kwiatkami stosując do autora listę błędów i sugestii przekraczającą czasami kilkukrotnie objętość pierwowzoru. :) |
Lista błędów była, a i owszem... Napisana w tonie prześmiewczo-szyderczym. Nawet puściłem ten tekst (z wytkniętymi błędami) na Agorze, ku ogólnemu pośmiewisku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melfka
Ta, której boi się Nasstar
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 0:01, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Majkstersky napisał: |
Lista błędów była, a i owszem... Napisana w tonie prześmiewczo-szyderczym. Nawet puściłem ten tekst (z wytkniętymi błędami) na Agorze, ku ogólnemu pośmiewisku. |
I to Cię właśnie różni od RedOga ;P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
autojacek
Ten, który wyszedł przez otwarte drzwi
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:29, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Majkstersky napisał: |
Lista błędów była, a i owszem... Napisana w tonie prześmiewczo-szyderczym. Nawet puściłem ten tekst (z wytkniętymi błędami) na Agorze, ku ogólnemu pośmiewisku. |
No to masz się czym chwalić, nie ma co - fantastyczne osiągnięcie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inkwizytor
Były viceARTUT
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z KRRRAKOWA
|
Wysłany: Pon 9:37, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Lista błędów była, a i owszem... Napisana w tonie prześmiewczo-szyderczym. Nawet puściłem ten tekst (z wytkniętymi błędami) na Agorze, ku ogólnemu pośmiewisku. |
Czy juz wiesz, dlaczego nie dostałeś komandorii D&D?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgana
Ta, która jest tycia
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wolomin
|
Wysłany: Pon 10:17, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Majkstersky napisał: |
Lista błędów była, a i owszem... Napisana w tonie prześmiewczo-szyderczym. Nawet puściłem ten tekst (z wytkniętymi błędami) na Agorze, ku ogólnemu pośmiewisku. |
A najzabawniejsze z wszystkiego jest to, że sam pisałeś nudne teksty:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
harvezd
Ten, o którym Seji mówi, że jest fajny
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stont kleeckam
|
Wysłany: Pon 12:46, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A Yasiu gry dostawał!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majkstersky
Ten, który daje kredyt zaufania
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi Warszawa
|
Wysłany: Sob 2:04, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Obiecałem, że będzie wersja z komentarzem reżyserskim.
Hail and kill und krfawamasakra i pożarcie z butami:
MROK D&D
UWAGI moje są zapisane pogrubionym i czerwonym Arialem.
Wypuntowanie:
1. Listy z pogróżkami, morderstwa i czarna postać. Tak. Kochamy brazylijskie seriale. I powieści gotyckie. I D&D. Cóż za fatalne w skutkach połączenie.
2. Spotkanie i opowieść Arusa.
3. Chata szaleńca.
4. Jana nie ma. I ciebie TEŻ może nie być.
5. Trzecia część i dziwne wydarzenia.
6. Grota i miecz widmo. A gdzie Pan Samochodzik?
7. O północy na cmentarzu.
8. KONIEC.
Reszta scenariuszu:
1.Listy z pogróżkami, morderstwa i czarna postać.
Od jakiegoś czasu bohaterowie dostają listy s pogróżkami. Jako iż bohaterowie
zostali mianowani wysokimi urzędnikami, czymś na ten styl w ich mieście to
książę tego miasta powiedział, że to minie. Ta. Fajnie. Znajdź mi jeszcze jakieś wytłumaczenie na to, że zostali ot, tak, mianowani. Jakieś dwa miesiące później gdy akurat po pracy postanowili się wybrać do jednego z graczy. Zastają tam krwawą rzeź. Cała służba jest wycięta matka rozszarpana na strzępy i ze ściany spływa krwią napisane: "Zemsta będzie słota" Taaak. A Tom Araya śpiewa "Raining Blood". Jestem pod wrażeniem - NEGATYWNYM. Interpunkcja doprowadziłaby profesjonalnych korektorów do apopleksji. Bonus atakują ich dwa średnie żywioły powietrza Taaak, fajnie, skąd te żywioły, po co one, kto je przysłał i po co? Spodziewałbym się raczej jakichś orków, zdziczałych lumpów, kultystów Erythnula czy CZEGOKOLWIEK bardziej wiarygodnego. U każdego z graczy jest to samo. Ojciec zaginą a reszta domu wykoszona.
Gracze prawdopodobnie postanowią się skonsultować z księciem u którego pracowali
ich ojcowie. On im powie o Arusie, który mieszka dwa dni drogi z tamntond. Rze z kond? Pytanie retoryczne: na ortografii się znasz?
Tak a propo krążą pogłoski o wilkach dlatego poruszenie się nocą po traktach jest
nie wskazane. Ale jeśli gracze zechcą to zaatakują ich wilki (oczywiście na trakcie). Jakież to, do cholery ciężkiej, odkrywcze. Po drodze do wioski Arusa będzie karczma lub jeśli pojadą w nocy spotkają wędrowca zakapturzonego (koniecznie w nocy). Postać nic nie będzie mówić tylko gdy przejdzie obok kogoś zaświecą jej się oczy na czerwono i wydobędzie z siebie syk. Gracze mogą próbować ją zabić ale nie tak łatwo. Postać ta jest bardzo zwinna i paruje cios po czym ucieka. Tak w ogule ma przy sobie rapier Sorry, za kogo ty masz graczy? Niektórzy nawet boga są w stanie ubić (patrz chociażby znany skądinąd Cyric), a ty mi tu takie bzdury. Skąd MG ma wiedzieć, co to i kto to, jeśli graczom strzeli ścigać tę postać?
2.Spotkanie i opowieść Arusa.
Po dwóch dniach docierają do wioski gdzie łatwo znajdują Arusa. Starszy gość ok.45
lat ale dobrze się trzymający. Gdy mówią mu co się stało opowiada im historie o
pewnym magu, który miał swoje ziemie jakiś tydzień drogi od tej wioski. Mag ów był
miły zawsze chętnie pomagał e.t.c. Lecz pewnego dnia ni stąd ni z owąd zaatakowała tą wioskę z armią opentanych. Co? Gdzie? Jak? Dlaczego? Za ile? Dla kogo? Kiedy? Arma w której Arus i ojcowie bochterów walczyli zaczeła
się wycofywać i wtedy na ratunek im przyszedł znany czrnoksięrznik który podarwał im
różdżkę w kształcie róży. Dzięki tej różdżce zwycięrzli. Po tej wojnie róża została
podzielona na 4 części. Jedną ma Arus jedną mają ojcowie bohaterów (naszyjnik jednego
z graczy)Jaki naszyjnik? Co za naszyjnik? Skąd naszyjnik? jeden ma Krystian który mieszka niedaleko w chacie za miastem i podobno
stracił rozum i jedno ma Jan który mieszka 3 dni drogi stamtąd. Arus przyłączy się
do drużyny. A gdzie statystyki tego gościa? To kapciarz, który spada po jednym strzale, wojownik-weteran, kapłan, mag? Kto to do cholery jest?!
3.Chata szaleńca.
Szybko docierają do chaty gdzie atakują ich widma. Chata jest stara i opustoszła
Krystiana nie ma. Znajdują fragment róży i pamiętnik Krystiana. W pamiętniku jego jest Napisane że zalazł wreszcie klucz do potęgi wie gdzie jest miecz. Tu opis miejsca które znajduje się jakieś 4 dni stamtąd. Po drodze do Jana to jest. Co to za bełkot?!
4.Jana nie ma.
Sługa Jana mówi że go nie ma i że jest w swojej samotni. Jeśli go nie ma, to jak mówi?
Samotnia znajduje się jakiś dzień drogi stamtąd.
5.Trzecia część i dziwne wyrażenia.
Po dniu drogi docierają do samotni Jana. Zastają tam burdel. No cudnie wręcz. Burdel w krypcie, gdzie są fajne elfie cipcie. Wodzu, kpisz sobie ze mnie, ale nie martw się, to działa też w drugą stronę i w większym gronie.
Docierają tam w nocy. Gdy kładą się spać słyszą jakieś głosy:
"Zemszczę się! będziecie cierpieć!" "Taa, znam tę gadkę, co za problem popluć w dłonie i strzelić wesołka dwuręczniakiem przez ten pusty łeb? Żaaaaden..."
I atakują ich dwa widma. Widma. Ale czad. Robi się autentycznie strasznie...No dobra, żartuję. Znajdują tam oczywiście trzecią część. Czego, do cholery ciężkiej, trzecią część?! Half-Life'a trzecią część?!
Gdy ruszają dalej w noc przed dotarciem do groty zatrzymują się
by spać. Zatrzymują się gdy ruszają. Ekstra. Garfield ucieszyłby się z takiego sposobu podróży. Rano Arus jest nieżywy, powieszony na krzyżu. A na jego ciele jest wyryty napis: "O północy na cmentarzu." Cmentarz znajduje się niedaleko stamtąd dopiero teraz uświadamiają sobie(chyba że
wcześniej się pytali) że taj właśnie nocy jest pełnia. Ruszają w pierwej do groty chyba że nie. Genialne zdanie. Dwóch kontradmirałów, trzech komandorów i pułkownik zarykiwało się przy nim ze śmiechu.
6. Grota i miecz widmo.
Docierają do groty. Wchodzą do środka. Po jakimś czasie uświadamiają
sobie że z góry nie kapie na nich woda to jest krew. Gdy przyświecają
góre widzą ciała świeżo zabitych ludzi których krew właśnie na nich
spływa. Ekstra. Jak te ciała tam ten, tego i teges? Atakuje ich chuul. Idą dalej i wchodzą do groty jest tam skrzyni
w której jest miecz. Chuul ich atakuje, ci idą dalej, dostają z AoO... Faaajnie. Miecz +3. Który jest przeźroczysty. I co? To wszystko? Miecz +3 bez historii? Bez jakiegoś dłuższego opisu? Sorry, miecz to nie są drzwi od malucha, które zawsze są takie same...
7.O północy na cmentarzu.
Docierają na cmentarz jest już noc (jeżeli przyjdą w dzień to nic).
Na środku jest podwyższenie na którym stoją (w zależności od liczby
graczy) pulpity z książkami a w nich spory kawałek zapisany. Jest to
ich życiorys. Napisany bardzo dokładnie. Na końcu jest napisane doszliśmy do
cmentarza i ... .Gdy go czytają ktoś nagle przemawia. Przeczytaliście to
szykujcie się na śmierć... "Ta, ta, ta, słyszałem to już tyle razy, że jakbym za każdym razem dostawał miedziaka, to teraz byłbym bogatszy od shivańskiego sułtana. Nie wciskaj mi tu kitu, baranie, tylko stawaj do walki."
10.KONIEC
Do tej przygody jest parę rozwiązani:
-bohaterowie giną
-zabijają maga i życiorys się zmienia
-to był wszystko sen
Zakończenie zależy już od ciebie Mistrzu Gry.
Do tego tekstu też jest parę rozwiązań:
-Tekst umrze śmiercią naturalną.
-Tekst zginie w czasie selekcji.
-Tekst zostanie umieszczony w dziale szkoleniowym, z podpisem "Jak tylko na tyle cię stać, to sobie daruj", ku uciesze oficerów, żołnierzy i szeroko pojętej kociarni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inkwizytor
Były viceARTUT
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z KRRRAKOWA
|
Wysłany: Sob 10:22, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
lolololololol! teh haXXX0r! :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
harvezd
Ten, o którym Seji mówi, że jest fajny
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stont kleeckam
|
Wysłany: Sob 11:03, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
O, to Sterlink świetnie udowodnił, że nei nadawał się na dowodzącego DnD :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inkwizytor
Były viceARTUT
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z KRRRAKOWA
|
Wysłany: Sob 14:09, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ćśśśśśśśśś! Nie pisz takich rzeczy! Oficjalną wersją jest: "namyślamy się i analizujemy inne kandydatury" :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
harvezd
Ten, o którym Seji mówi, że jest fajny
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stont kleeckam
|
Wysłany: Sob 15:51, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A, sory.. To, Majk, powysilaj się jeszcze trochę i zobaczymy jak się sprawa twojego dowodzenia skończy... :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inkwizytor
Były viceARTUT
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z KRRRAKOWA
|
Wysłany: Sob 21:46, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No, jakiegoś potwora opisz albo artefakt... no i pomyślimy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nurglitch
cierobił
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:04, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Majkstersky napisał: |
Nawet puściłem ten tekst (z wytkniętymi błędami) na Agorze, ku ogólnemu pośmiewisku. |
Dość obrzydliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ksch
Ten, który się zaplątał w sweterek
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 10:04, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Czegoś takiego to chyba nikt z tutaj obecnych złośliwców by nie zrobił. Majk odpierdalasz chujnie, powiedzmy to sobie wprost.
A co do moich doświadczeń w redagowaniu, to muszę przyznać się do jednej abdykacji - w momencie, w którym zabrakło mi miejsca na wordowskie komentarze, po trzech akapitach tekstu, powiedziałem dość! Weź stary pozmieniaj te pierwsze rzeczy a potem pogadamy. Ale generalnie nie jestem za odwalaniem tekstu w ogóle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majkstersky
Ten, który daje kredyt zaufania
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi Warszawa
|
Wysłany: Nie 16:57, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Toż mu napisałem, że z tego nic nie będzie, bo same podstawy są do chrzanu... Zanim puściłem ten tekst na Agorze, minął jakiś miesiąc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|